Potrawy z ryb

0
571

Potrawy z ryb, także egzotycznych, często gościły na stołach polskiej szlachty. Zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu, kulinarną tradycją było, że zamiast mięsa jadano szlachetnie przyprawiane, szlachetne gatunki ryb. Na szlacheckich stołach zalegały śledzie, czeczugi, kiełbie, jesiotr, szczupak, karp, łososie, węgorze ryby w rosole, w wywarze z jarzyn i ryb, zapiekane w kruchym cieście, minogi, a i ślimaki. Postny posiłek w szlacheckich dworach i pałacach zwykle nie musiał i nie był tani, a smakować mógł doskonale. Oprócz szlachetnych gatunków ryb, egzotycznych potraw, znaleźć można było w menu migdały, rodzynki, orzechy i egzotyczne owoce, a i wszystko, co stanowiło wówczas najdroższe produkty.
W słynnej książce Compendium ferculorum albo zebranie potraw z 1682 roku, Czarniecki, sto potraw rybnych, traktuje jako jeden z trzech działów sztuki kulinarnej. Dania rybne z Compendium ferculorum były nie tylko potrawami postnymi, była w nich słonina, masło, jajka.Tradycyjne, bardzo surowe wymogi dotyczące postu, o jakich pisze Czarniecki, dotyczyły też jajek, gdzie zastrzegał, iż w dni postne sos należy zagęszczać nie jajkami, a mąką.