Od dziecka interesuję się uprawą roślin. Już jako pięciolatka zaczynałam zabawę w moim małym ogródku. Na początku brałam przykład z mojej mamy, która starannie opiekowała się swoimi roślinami.
Bardzo lubiłam nasze wyprawy do większego miasta aby zakupić nasiona. Interesowało mnie wszystko: nasiona warzyw, owoców czy kwiatów. Najbardziej lubiłam sałatę, ponieważ tak ładnie się wyłaniała spod ciemnej ziemi. Miło wspominam te czasy, do tej pory sprawia mi to wiele przyjemności.
Dziś już zajmuję się profesjonalnie rolnictwem. Interesują mnie dosyć mocno w ostatnim czasie nasiona feminizowane. Myślałam o tym, żeby otworzyć sklep z takimi produktami, natomiast to nie jest tak łatwe do zrobienia.
Mam nadzieję, że moja córka tak jak i ja zainteresuję się bliżej tym tematem i go pokocha, tak jak i ja.
Myślę, że każdy z nas powinien mieć jakąś pasję, która przerodzi się w jego życiową pracę. Dla mnie to co robię jest spełnieniem moich dziecięcych marzeń, dlatego ta praca mnie tak satysfakcjonuje.