Chiński stół

0
377

Zbrzydł Wam już coniedzielny rosół i kotlet schabowy? Pomidorowa i ogórkowa też zrobiły się jakby…nudne? Sięgnijcie więc po dania kuchni chińskiej! Zachowując niewzruszoną pogodę ducha, weźcie się do siekania, krojenia, dzielenia na: piórka, zapałki, makaron, kostkę, płatki – wszystkiego, co wpadnie wam w ręce. Chińczycy mówią: nie ma nic niejadalnego, są tylko źli kucharze. I gotują zupę na pięćdziesięciu kaczych oczach.
Do chińskiego jedzenia dobrze pasują pomidory, ogórki, poszatkowana biała kapusta, marchewka z pomarańczami oraz kiszone warzywa. Nie pasuje coca-cola, soki owocowe i alkohol, choć Europejczycy popijają winem ostro przyprawione dania z kuchni mandarynów. Chińczycy przepłukują język, by przygotować się na nowe smaki i aromaty, czareczką zielonej herbaty.
Przy takim stole siedzi się godzinami i trochę milczy, trochę gada. Milczenie – interesujące, refleksyjne – jest tu zupełnie na miejscu, wszak wyznawcy Konfucjusza nie znoszą zbędnego strzępienia języka. Samo jedzenie potrafi być tak fascynujące, że wypada rzucić od czasu do czasu jakąś mądrą uwagę. Na takich obiadach dobrze czują się inteligentne milczki. Pójcie ich tylko zieloną herbatą, a zobaczycie, że mimo chwil ciszy uda Wam się powiedzieć lub usłyszeć coś istotnego i ciekawego. https://www.dojubilera.pl/kategoria/bursztyn