Jagody w syropie

0
717

Niewątpliwie jest to smak mojego dzieciństwa… co roku mama w taki właśnie sposób zaprawiała jagody, które przez kolejne miesiące z wielkim namaszczeniem zjadaliśmy z lodami, koktajlami czy pierogami. Nasze jogody służyły też jako lek przy problemach trawiennych, gdyż od dawna powszechnie wiadomo, że jagody doskonale regulują procesy trawienne.
W tym roku postanowiłam sama przygotować mały jagodowy zapas :)… jestem ogromnie dumna ze swoich zapraw a to dlatego ,iż po jagody… osobiście wybrałam się do lasu a nie jak dotychczas na targowisko;)
Przepis od mamy.
Polecam:)

Składniki:

– na 1 litr jagód
– ok. 12 czubatych łyżek cukru

Umyte , oczyszczone jagody układamy w słoiku do pełna, następnie zasypujemy cukrem, zakręcamy nakrętką i pasteryzujemy 45 min. ( od chwili zagotowania się wody w kociołku).
Swoje jagody robię przeważnie w słoikach 0,25 l : do każdego słoika dodaję 3 łyżki cukru.
( Z jednego litra jagód otrzymuję 4 słoiki 0,25 l. ).
Smacznego:)

Oto moje leśne …owocowe znalezisko 🙂

Jesień …to nie tylko spadające z drzew liście i kasztany …ale również jabłka… świeże, pachnące, jędrne, chrupane pod drzewkiem lub zajadane w pysznej gorącej szarlotce do popołudniowej kawki.
Część tych cudownych owoców, zamieniam w mojej kuchni w „prażone jabłuszka”, które przez następne miesiące wykorzystuję do ciast, zapiekanego ryżu czy francuskich wypieków.
Nie wyobrażam sobie nadchodzącej zimy bez zapasu „prażonych jabłuszek”.
Polecam wszystkim:)